Przeciwwskazania do stawiania baniek ogniowych – kto powinien uważać?

Coraz więcej osób pyta mnie o bańki ogniowe – i wiecie co? Bardzo mnie to cieszy!
To naprawdę wspaniałe, że ten naturalny, tradycyjny sposób wspierania zdrowia znowu wraca do łask. Bańki ogniowe potrafią zdziałać cuda – pomagają przy przeziębieniach, napięciach mięśniowych, bólach pleców i wielu innych dolegliwościach.
Ale… (zawsze musi być jakieś „ale”, prawda?) – ten zabieg, mimo że naturalny i bezpieczny, nie jest dla każdego.

Dlatego dziś krótko i konkretnie – przedstawiam listę przeciwwskazań do stawiania baniek ogniowych. Jeśli masz któreś z poniższych schorzeń lub sytuacji zdrowotnych – warto się wstrzymać lub skonsultować wcześniej z lekarzem.

Kiedy nie stawiać baniek ogniowych?

🚫 Gorączka powyżej 38,5°C – wbrew pozorom, nie każda infekcja jest dobrym momentem na bańki.

🚫 Ostre stany zapalne – szczególnie te toczące się w organizmie (np. ostre zapalenie nerek, wątroby, trzustki).

🚫 Choroby skóry – jak egzema, łuszczyca, grzybica, rany, oparzenia – nie stawiamy baniek na skórze, która jest uszkodzona lub podrażniona.

🚫 Nowotwory – zarówno obecne, jak i przebyte niedawno. Dla bezpieczeństwa – bańki odpadają.

🚫 Choroby autoimmunologiczne w ostrym stadium – takie jak toczeń, reumatoidalne zapalenie stawów.

🚫 Ciąża – szczególnie w pierwszym trymestrze i w okolicach brzucha/lędźwi – lepiej unikać.

🚫 Zaburzenia krzepnięcia krwi – np. hemofilia, małopłytkowość, czy osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe.

🚫 Zaburzenia psychiczne w ostrym stadium – stany lękowe, psychozy – mogą nasilać się po zabiegu.

🚫 Skrajne wyniszczenie organizmu – bardzo osłabiony organizm może nie poradzić sobie z taką stymulacją.

🚫 Padaczka – szczególnie jeśli napady są częste i niestabilne.

🚫 Choroby serca i układu krążenia – jak np. niewydolność krążenia, świeży zawał, niewyrównane nadciśnienie.

🚫 Świeże urazy i złamania – nie stawiamy baniek na okolicach z siniakami, opuchlizną czy w trakcie gojenia ran.


To tyle z listy przeciwwskazań – nie taka straszna, prawda? 
Pamiętaj, że bezpieczeństwo jest najważniejsze. Jeśli nie masz żadnych przeciwwskazań – śmiało zapraszam Cię na zabieg!

Stawianie baniek ogniowych u mnie kosztuje tylko 100 zł (czas trwania ok. 15–30 minut i jest poprzedzony masażem bańką chińską), a efekty potrafią być naprawdę zaskakujące – w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Do zobaczenia na relaksie!