Temat często pomijany ale dość ważny, więc jeśli chcesz się dobrze przygotować do masażu Kobido, to zachęcam Cię do przeczytania. Postaram się krótko wytłumaczyć dlaczego warto umyć głowę przed masażem twarzy Kobido.
Nie jedna klientka myśli sobie: „Nie myję włosów bo i tak będą tłuste po masażu”.
Wydaje się to stwierdzenie dosyć logiczne i troszkę się z nim zgadzam jednak, jak we wszystkim, trzeba znaleźć „złoty środek”.
Jeżeli myjesz włosy codziennie i w danym dniu masz zaplanowany masaż twarzy, to faktycznie, tego dnia możesz pominąć mycie włosów. Jednym z etapów w japońskim liftingu twarzy – masażu Kobido jest masaż skóry głowy i rozluźnianie czepca ścięgnistego. Moje dłonie, już nawilżone olejkiem, wtapiają się w wasze włosy masując skórę głowy. Dlatego po masażu wychodzicie z „tłustą głową” – ja na to mówię zawsze, że olejowanie włosów jest GRATIS. 😉 Zwróćcie jednak uwagę na to, że tymi samymi dłońmi potem masuję Waszą skórę twarzy i tu zaczyna się ta kontrowersyjna część dla niektórych.
Tłuste włosy mogą przenosić na skórę twarzy: sebum, zanieczyszczenia z otoczenia – kurz, dym papierosowy, bakterie, wirusy. Jeśli cała ta mieszanka wyląduje na Waszej twarzy, może to doprowadzić do podrażnienia skóry twarzy i osłabić jej kondycję.
A teraz Was uspokoję. Jeśli przychodzicie do mnie na masaż, to nie musicie się nic martwić. Dbam o Wasz relaks i jeśli widzę mocno zanieczyszczone włosy, to w tak zwanym między czasie, dezynfekuje dłonie zanim dotknę skóry twarzy.
Jeśli natomiast odwiedzacie innego specjalistę to warto, dla swojego komfortu, włosy mieć świeżo umyte. Masażysta ma skupić się na prawidłowych ruchach w Kobido, które są dość skomplikowane i nie koniecznie może pamiętać o tym, że niechcący przeniesie zanieczyszczenia z włosów na waszą skórę twarzy.
Przed masażem dostajecie ode mnie instrukcje jak się przygotować do masażu Kobido i często widzicie zdanie, że „włosy mogą być nieumyte”. Pamiętajcie jednak, że nie oznacza to np. tygodniowego nie mycia włosów. Dla swojego bezpieczeństwa, komfortu i estetyki dbajcie o czyste włosy. Reszta jest w moich rękach. A po masażu Kobido, jeśli lecicie na jakieś ważne spotkanie, mam zawsze w gabinecie suchy szampon lub możecie (po wcześniejszym umówieniu się) skorzystać z usług fryzjera w salonie Penelope Akademia Wizerunku, który może Wam zaraz po masażu Kobido umyć i wymodelować włosy. Podobnie jest z makijażem. W PENELOPE po wcześniejszym umówieniu się z wizażystką macie szanse na piękny makijaż.
Do zobaczenia na relaksie.